Patrz przede wszystkim na weksel. Brzmi on tak:
weksel własny
.... ... ... ... ... ...... .. . . . . .
. . . . . . . . . . . . .. zapłacę za ten weksel na zlecenie
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
. . .. . . .. . . . . . . . . . . .
sumę . . . . . . .. . . . . . .
. . . . . . . .. . . . . . . . .
. .. . . . . . . . . . . . .. . . .
(przepraszam za nierównomierne kropkowanie ;)
OK.
Teraz wyobraź sobie, że firma chce Cię zrobić w bambuko, albo weksel ukradłem JA i go wypełniłem:
Weksel własny
Warszawa,14 marca 2012r.
Dnia 14 marca 2013r. zapłacę za ten weksel na zlecenie
Lecha Malinowskiego
sumę jeden milion pięćset tysięcy franków szwajcarskich.
Płatny w Warszawie
Jak widać, swoją umowę wekslową będziesz mógł schować "gdzieś", ponieważ jaką ona może mieć wartość, skoro nie jest zawarta ze mną? "Ta pani przyszła w tym płaszczu i w nim wychodzi" - parafrazując znany polski film "Pan Rafał wystawił MI weksel właśnie taki, a że wystawiał też inne weksle, z umowami wekslowymi, to co to mnie obchodzi"?
Wariant drugi:
weksel na zlecenie.
Firma wypełni weksel na siebie, dokona indosu i... nie będziesz mógł się wobec nowego posiadacza bronić posiadaną umową wekslową, ponieważ:
Art. 17
Osoby, przeciw którym dochodzi się praw z weksla,
nie mogą wobec posiadacza zasłaniać się zarzutami, opartymi na swych stosunkach osobistych z wystawcą lub z posiadaczami poprzednimi, chyba że posiadacz, nabywając weksel, działał świadomie na szkodę dłużnika.
Masz zarzut niezgodnego z umową wypełnienia weksla? Nowego nabywcy na drodze indosu to nie interesuje, on jest chroniony przed takimi zarzutami. Masz mu zapłacić, a odszkodowania dochodzić od remitenta.
Więcej na ten temat pisałem tutaj:
http://www.remitent.pl/bezpieczny-weksel-in-blanco