Strona 1 z 1
Weksel (nie)ważny
: 12 gru 2013, 20:19
autor: kutyjka
Witam,
Mam pewną wątpliwość odnośnie pewnego weksla. Otóż mam na nim 2 daty, jednak pod jedną jest explicite napisane że jest datą wystawienia weksla, zaś druga jest przy odpisie. Wygląda to tak:
===========================================
WEKSEL WŁASNY
nr 12/45667/3453453/2013
Warszawa, 10.12.2013
(data i miejsce wystawienia weksla)
Za okazaniem zapłacę za ten sola weksel
na zlecenie Jana Kowalskiego
1000zł
(suma wekslowa cyframi)
tysiąc złotych
(suma wekslowa słownie)
przedstawić do zapłaty w ciągu 6 miesięcy
bez protestu
obowiązują odsetki 15% rocznie
płatny w Warszawie
ręcznie: 11.12.2013r. Anna Nowak ul. Piłsudskiego 1, 56-202 Bytom, 77120586869
(data, imię, nazwisko, adres, PESEL wystawcy)
podpis: Nowak Anna
(podpis wystawcy)
===========================================
Pierwsza data jest expicite wskazana jako data wystawienia weksla, druga jest datą jego podpisania. Teoretycznie więc można jednoznacznie wskazać datę wystawienia - 10.12.2013. Ja jednak mam poważne wątpliwości czy weksel nie jest czasem nieważny przez dwie daty [wystawienia].
Prawo wekslowe jako takie nie wskazuje co o tym sądzić.
Zna ktoś jakieś orzecznictwo w tej sprawie :) ?
Re: Weksel (nie)ważny
: 12 gru 2013, 20:32
autor: Lech
Weksel nie mógł mieć daty wystawienia 10 dnia miesiąca, skoro tego dnia nie był podpisany. Uznałbym to za wskazanie dwóch różnych dat wystawienia weksla.
Re: Weksel (nie)ważny
: 12 gru 2013, 20:36
autor: kutyjka
OK, czyli jednak weksel nieważny ;)
Kupuję ten nieważny weksek za 2%
: 13 gru 2013, 10:02
autor: kutyjka
Pogadałem z dłużniczką wekslową, silnie jest przerażona że ten dokument krąży. 23.12 jej zaproponuję że jak uzna dług 1/2 nominału to jej zwrócę weksel.
Trzymajcie kciuki, może mi się uda. To mój pierwszy perfidny faul wekslowy :)
Re: Weksel (nie)ważny
: 13 gru 2013, 10:11
autor: Lech
Taki dokument też jest dowodem istnienia zobowiązania, więc jakby się uprzeć, to 100% można wygrać, nie korzystamy jednak z przywilejów procesowych weksla.
Wiedza w cenie
: 13 gru 2013, 10:34
autor: kutyjka
Uchylisz rąbka tajemnicy?
To niestety tylko 1000 złotych, ale jak mnie nauczysz jak to robić, podzielę się po połowie po sukcesie.
Zawsze parę butelek dobrego wina ...
Re: Weksel (nie)ważny
: 13 gru 2013, 10:36
autor: kutyjka
Tylko proszę nie sugerować pchania weksla przez EPU, tę opcję znam i jest ryzykowna, bo sprzeciw do nakazu darmowy.
Re: Weksel (nie)ważny
: 13 gru 2013, 10:37
autor: Lech
Dokument zawiera zobowiązanie do zapłaty określonej kwoty (przecież nie tylko w formie weksla można zobowiązać się do zapłaty czegoś). Skądś ta zapłata musi wynikać. Dowodem istnienia takiego stosunku może być błędny weksel, zeznania świadków, inne dokumenty.
Re: Weksel (nie)ważny
: 13 gru 2013, 10:44
autor: kutyjka
Dobra, ale jak kupię tylko taki dług przez lewy indos, to czy nie będę miał problemów z udogodnieniem?
Chętnie sprawdzę za pięć dych w postępowaniu upominawczym.
Tylko sąd właściwy musi być u mnie. To daje szansę że pozwani nie przyjadą i sąd uwierzy moim mglistym tłumaczeniom.
Re: Weksel (nie)ważny
: 13 gru 2013, 11:01
autor: Lech
Przy indosie może być problem. Musisz zrobić cesję.
Re: Weksel (nie)ważny
: 13 gru 2013, 11:19
autor: kutyjka
Prawie ćwierć rozumiem. Cesja na mnie i ja mam prawa z tego nieważnego weksla. Tylko że to było tak, że dłużniczka dostała 300 gotówką i w zamian dała ten nieważny weksel.
Nie ma żadnych więcej papierów. Gość co mi sprzeda za 2% nie będzie chętny zeznawać w sądzie.
Już chyba wiem że 500 PLN uznania będzie bardziej opłacalne jak liczyć stracony czas, ALE chyba zainwestuję w edukację swojej skromnej osoby :)
Re: Weksel (nie)ważny
: 13 gru 2013, 11:22
autor: Lech
Nie cesja weksla, tylko cesja tej całej wierzytelności. Jak gość niechętny do pomocy, to nie sądzę, aby było warto w to wchodzić.
Re: Weksel (nie)ważny
: 13 gru 2013, 12:04
autor: kutyjka
To zostanę przy pierwotnej koncepcji, czyli nachęcenie dłużniczki do uznania połowy długu za umorzenie reszty.
Re: Weksel (nie)ważny
: 13 gru 2013, 21:45
autor: Lech
Zaproponuj jej wykup tego "weksla" drugim wekslem (poprawnym) na 50% pierwotnej wartości wraz z dalszym terminem płatności.
Uznanie długu i ugoda
: 13 gru 2013, 21:53
autor: kutyjka
To jedna z opcji. Dotychczasowa moja praktyka to wciskanie dłużnikom dokumentu zatytułowanego ładnie "UZNANIE DŁUGU I UGODA". Przy większej kwocie robimy to przed notariuszem z zastosowaniem 777kpc (oświadczenie o poddaniu się egzekucji). Jak autor strony remitent.pl sugerujesz weksle wszędzie gdzie się da i faktycznie - weksel mi więcej da niż zwykłe uznanie długu :)
Ciekawe tylko jak jej wytłumaczyć zamianę weksel na mniejszy weksel, nie chcę się chwalić że mam nieważny weksel, ponieważ wówczas nie dostanę nic, a mnie spuści na szczaw jak gnoja...
Re: Weksel (nie)ważny
: 13 gru 2013, 22:56
autor: Lech
Pretekstem może być nagroda za okazanie dobrej woli i chęci współpracy. Co bardziej świadomi dłużnicy i tak wiedzą, że wierzytelności kupuje się za ułamek wartości, więc jest z czego schodzić.
Re: Weksel (nie)ważny
: 13 gru 2013, 23:06
autor: kutyjka
Kupuje się za ułamek, ale płatny gotówką. Weksel za weksel wygląda dziwnie.
Zawistuję z uznania długu, które mam przećwiczone, ale dodam do tego weksel in blanco z umową wekslową do 1000 PLN w przypadku niespłacania, opartą o dokument główny. Tam będzie też zobowiązanie do spłat.
Czyli wymowa: jak Pani spłaca, to 500 PLN będzie super, a jak nie, to weksel in blanco pozwala mi na wstawienie tam 1000 PLN. Niefortunny "weksel" jej oddam.
Dzięki temu dostanę uznanie na 500 od razu, na 1000 w przypadku gdyby zaniechała spłat, zaś nowy weksel nie będzie już bezwartościowym świstkiem.