zadłużenie wobec firmy a poręczenie
: 29 paź 2013, 21:55
Witam,
bardzo proszę o pomoc w mojej sprawie. Postaram się ją opisać:
Moi rodzice podpisywali umowę z firmą x, zabezpieczeniem miała być kaucja oraz poręczenie wekslowe. Poręczycielami zostałam ja oraz mój mąż. W 2011 roku doszło do pewnej sytuacji co spowodowało zerwanie umowy z firmą x i moi rodzice mieli w stosunku tej firmy zadłużenie w wysokości ok.60 tys. Na spłatę tego zadłużenia poszła kaucja jednak jak wiadomo wszystkiego nie pokryła. Rodzice słownie zobowiązali się do spłaty ratalnej. Płacili co miesiąc po 500-600 zł. Jednak teraz firma x domaga się spłaty całkowitej zadłużenia i grozi że sprawa pójdzie do sądu oraz że komornik wejdzie na pensje moją i męża. Czy może tak zrobić jeśli dłużnicy spłacają cały czas zadłużenie, nie uciekają od niego? Komornik tej firmy mówi o tym że sprawa musi trafić do sądu ponieważ moi rodzice mogą się ubiegać o przedawnienie długu. Tylko, że oni nawet się o to nie starali. Spłacali cały czas tyle ile mogli, tak jak było ustalone na początku.
Bardzo proszę o pomoc co w takiej sytuacji może firma x i jak my możemy się bronić.
bardzo proszę o pomoc w mojej sprawie. Postaram się ją opisać:
Moi rodzice podpisywali umowę z firmą x, zabezpieczeniem miała być kaucja oraz poręczenie wekslowe. Poręczycielami zostałam ja oraz mój mąż. W 2011 roku doszło do pewnej sytuacji co spowodowało zerwanie umowy z firmą x i moi rodzice mieli w stosunku tej firmy zadłużenie w wysokości ok.60 tys. Na spłatę tego zadłużenia poszła kaucja jednak jak wiadomo wszystkiego nie pokryła. Rodzice słownie zobowiązali się do spłaty ratalnej. Płacili co miesiąc po 500-600 zł. Jednak teraz firma x domaga się spłaty całkowitej zadłużenia i grozi że sprawa pójdzie do sądu oraz że komornik wejdzie na pensje moją i męża. Czy może tak zrobić jeśli dłużnicy spłacają cały czas zadłużenie, nie uciekają od niego? Komornik tej firmy mówi o tym że sprawa musi trafić do sądu ponieważ moi rodzice mogą się ubiegać o przedawnienie długu. Tylko, że oni nawet się o to nie starali. Spłacali cały czas tyle ile mogli, tak jak było ustalone na początku.
Bardzo proszę o pomoc co w takiej sytuacji może firma x i jak my możemy się bronić.