Forum o wekslach i windykacji

Mam weksel in blanco. Naczytałam się na forumach;) i blogach i stwierdziłam, że udam się dla bezpieczeństwa do adwokata.
I jakież zaskoczenie i rozczarowanie...Trzy spotkania i trzy podobne diagnozy. "Weksel? A... to śliska i niebezpieczna dla mnie sprawa. Najlepiej z weksla zrobić umowę i wystąpić z pozwem. Wtedy droga dłuższa ale pewna" Jak mam to rozumieć? Czy to taka specyfika środowiska prawniczego mojej okolicy? Czy weksel to "zbyt krótka" dla prawnika współpraca ze mną? Dodam, że do blankietu weksla od strony formalnej żaden prawnik nie miał zastrzeżeń.

A nie wiem, może rzeczywiście sprawa dla nich "za tania". Jaka suma weksla? A może rzeczywiście każdy z nich "bał się" poradzić jak weksel uzupełnić? :) Może się jakiś "adwokat" wypowie :)

Nie podam konkretnej kwoty ale chodzi o ok. 300 tyś. zł

A czy adwokaci nie powzięli wątpliwości w Twoje prawo do uzupełnienia weksla in blanco?

Nie wiem... pieniądze pożyczyłam na umowę ustną w zamian za weksel in blanco.

Hm, 300 kafli na ustną pożyczkę? A o obowiązku pisemnej formy pożyczki przy kwocie >500zł słyszałeś? A jeśli nie chciałeś zawierać umowy pożyczki pisemnej, to dlaczego choć nie poprosiłeś o wystawienie weksla zupełnego na odpowiednią kwotę i termin? Podejrzewam, że adwokatom chodzi o to, że wcale nie są pewni, że masz prawo do uzupełnienia tego weksla (300 tysięcy, 3 mln, co za różnica :) i jakoś delikatnie Cię zbywają, bo po co komu taka podejrzana sprawa ;)

Tak sobie głośno myślę, nie bierz tego osobiście :)

To sobie napytałem biedy...

Pieniądze w gotówce mu dałeś, czy przelewem?

W gotówce... i zaraz sobie strzelę w łeb;)

No i jeszcze powiedz, że ta kasa to z szarej/czarnej strefy ;)

Cóż, do uzupełnienia weksla adwokat nie jest niezbędny. Do pozwania - też. Wiele w pozwie pisać i tłumaczyć się nie musisz. Niewykluczone, że sprawa jest wygrana :)

Ale adwokatów zaczynam rozumieć - przychodzi ktoś z wekslem in blanco i mówi, że pożyczył "w reklamówce" komuś 300 tysięcy... Jeśli to prawda, to szczerze życzę powodzenia w odzyskaniu tej kwoty, bo jednak pieniądz niemały.

Akurat pochodzenie pieniędzy to w pełni udokumentowane :) Chociaż coś mam..;) Dzięki za wsparcie. Teraz już rozumiem dlaczego tak dziwnie na mnie patrzyli;)?

Jak dla mnie to nie ma nic przyjemniejszego jak pozew z weksla :) Z samego wręczenie weksla in blanco domniemywa się już udzielenie upoważnienie do jego wypełnienia i to wystawca musi udowodnić, że nie byłosię uprawnionym albo wypełniło weksel niezgodnie z porozumieniem. Forma pisemna przy umowie pożyczki zastrzeżona jest jedynie dla celów dowodowych ale w tym przypadku roszczenie jest z weksla a nie ze stosunku podstawowego, więc nie ma to większego znaczenia. Jeżeli wystawca będzie podnosił zarzuty ze stosunku podstawowego to na nim spoczywa ciężar dowodu.
W związku z powyższym nie rozumiem kolegów po fachy. Może honorarium było z niskie albo są jeszcze pod wpływem ostatniego orzeczenia SN http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... kacki.html

Ja bym chyba wziął ten temat, mimo pewnych ryzyk. Ręce czasem drżą przy wypełnianiu weksli, dlatego zawsze na początek wypełniam "na brudno", ale potem to już jest raczej czysta przyjemność.

Gorzej jak okazuje się, że posiadacz weksla wszedł w jego posiadanie w sposób nie do końca czytelny, a co gorsza wypełnił blankiet wekslowy niezgodnie z wolą osoby go wystawiającej. Nie dość, że przestępstwo, to jeszcze podstawa do oddalenia powództwa. Trafili do mnie właśnie niedawno pewni klienci, którzy dostali wezwanie do wykupu weksla, który wystawili jakieś 10 lat temu na bank, a nagle weksel ma jakaś bliżej nieokreślona osoba fizyczna.

Może adwokaci boją się właśnie takiego obrotu rzeczy?

Błażej Sarzalski pisze:wystawili jakieś 10 lat temu na bank

Ale oczywiście "bank" jako remitent nie był wskazany? Ech, te zwyczaje :)

Może adwokaci boją się właśnie takiego obrotu rzeczy?

Może tak, choć z drugiej strony, klient chce, klient płaci, czemu nie?

Ja zwykle biorę takie sprawy,
niemniej jednak nie wypełniam za klienta weksla/i - jeśli mnie zapewnia że ma do tego prawo, niech wypełnia [mogę co najwyżej poradzić jak].

Lech pisze:No i jeszcze powiedz, że ta kasa to z szarej/czarnej strefy ;)

Cóż, do uzupełnienia weksla adwokat nie jest niezbędny. Do pozwania - też. Wiele w pozwie pisać i tłumaczyć się nie musisz. Niewykluczone, że sprawa jest wygrana :)

Ale adwokatów zaczynam rozumieć - przychodzi ktoś z wekslem in blanco i mówi, że pożyczył "w reklamówce" komuś 300 tysięcy... Jeśli to prawda, to szczerze życzę powodzenia w odzyskaniu tej kwoty, bo jednak pieniądz niemały.

Wpierw Pan ostrzega przed wekslami in blanco, a teraz pisze, że może być z nim kłopot(w ściągnięciu kwoty tej pożyczki). Przecież gdyby nawet wpisał w jego treści kwotę miliona złotych to wystawca musiałby tyle za niego zapłacić.

Czy "musiałby", o tym zdecyduje sąd, istnieją przecież zarzuty niezgodnego z umową wypełnienia weksla in blanco - i inne podobne. A ostrzegam, bo to żadna przyjemność dla wystawcy prowadzić taki spór.