Strona 1 z 1

na co zwracać uwagę.

: 30 lip 2012, 22:13
autor: daro
Przeczytałem sporo wpisów na Twoim blogu. Jednak nie natknąłem się na żaden wpis, który mocnoby opisywał na co zwracać uwagę przy przyjmowaniu weksla. W kontekście jego poprawności.

Zasadnym jest, aby kupowany weksel był wekslem zupełnym, najlepiej wypisanym w całości przez wystawcę. Przy zakupie takiej wierzytelności należy ocenić (lub zwrócić się z tym do zaufanej w tym temacie osoby), czy weksel nie zawiera unieważniających go klauzul, czy choćby klauzul, których stosowanie jest wątpliwe (np. „Do dnia…”).
Jakich klauzul nie powinien zawierać weksel, mimo, że na pierwszy rzut oka wygląda OK. Jakie mogą być wątpliwe zapisy uniemożliwiające dochodzenia roszczenia czy być na tyle wątpliwymi by utrudniać nam ochronę swoich interesów.

Kojarzę tylko, że brak podpisu remitenta całkowicie dyskwalifikuje taki dokument (wartość ma taką co papier na którym treść zapisano)

Przy kupowaniu weksli (rozumiem, że przy przyjmowaniu ich również), najlepiejbyloby by były wekslami zupełnymi odręcznie wypisanymi.

Re: na co zwracać uwagę.

: 30 lip 2012, 22:19
autor: Lech
daro pisze: Jakich klauzul nie powinien zawierać weksel, mimo, że na pierwszy rzut oka wygląda OK.
To raczej trudne pytanie, bo mnogość tego, co ludzie wpiszą na wekslu jest tak spora, że nie sposób wymyślić tego, co życie może pokazać. Myślę, że po prostu bezpiecznym minimum jest sprawdzenie, czy weksel posiada wszystkie niezbędne elementy, i w szczególny sposób zwrócić uwagę, czy są jeszcze jakieś "ponadobowiązkowe" klauzule.
Jakie mogą być wątpliwe zapisy uniemożliwiające dochodzenia roszczenia czy być na tyle wątpliwymi by utrudniać nam ochronę swoich interesów.
Np. starać się nie stosować skrótów miejscowości (np. K-ce).
Kojarzę tylko, że brak podpisu remitenta całkowicie dyskwalifikuje taki dokument (wartość ma taką co papier na którym treść zapisano)
Nie słyszałem o tym. A gdzie remitent ma się podpisać?
Przy kupowaniu weksli (rozumiem, że przy przyjmowaniu ich również), najlepiejbyloby by były wekslami zupełnymi odręcznie wypisanymi.
W dobie panoszenia się weksli in blanco, to dobry zwyczaj, że wystawca wypisze na wekslu coś więcej niż tylko sam podpis.

Re: na co zwracać uwagę.

: 30 lip 2012, 22:34
autor: daro
Przepraszam, nie remitent tylko Wystawaca ma się podpisać. Myślałem o jednym pisałem o drugim. Mój błąd.

Pisząc "ponadobowiązkowe" kluzule, co masz na myśli? Mógłbyś przytoczyć jakiś przykład, by to zobrazować?

Zapisy obojętne typu "kocham Mariolkę" czy Np. wciśnięcie wielkiego % od weksla? Rozumiem, że jednak samo zobowiązanie będzie zasadne, choć te "odsetki" czy zapisy będą niewłaściwe.

Jeśli weksel będzie zawierał wymagane minimum, choć zapisy będą dziwnie porozmieszczane, czy posiadać błędy ortograficzne. Jest nadal wekslem i można dochodzić z niego roszczeń.

Czy w swojej praktyce trafiłeś na jakieś weksle które mocno wzbudziły Twoje podejrzenia.

A "weksel", czy pseudoweksel nie zawierający zobowiązania zapłaty, może być podstawą dochodzenia roszczenia, czy będą z tym trudności? Mam tu na mysli zapis w wekslu "wystawca powinien zapłacić" zamiast zapłacę i tym podobne.

Re: na co zwracać uwagę.

: 30 lip 2012, 22:55
autor: Lech
daro pisze:Przepraszam, nie remitent tylko Wystawaca ma się podpisać.
No tak, to oczywiste, skoro nie ma podpisu wystawcy, to nie ma weksla:)
Pisząc "ponadobowiązkowe" kluzule, co masz na myśli? Mógłbyś przytoczyć jakiś przykład, by to zobrazować?
Przykład błędnego weksla.
Tu się posiadacz nie zorientował, że mu się weksel przedawnił.
Zapisy obojętne typu "kocham Mariolkę" czy Np. wciśnięcie wielkiego % od weksla? Rozumiem, że jednak samo zobowiązanie będzie zasadne, choć te "odsetki" czy zapisy będą niewłaściwe.
Tak, to nie unieważni weksla jako takiego.
Jeśli weksel będzie zawierał wymagane minimum, choć zapisy będą dziwnie porozmieszczane, czy posiadać błędy ortograficzne. Jest nadal wekslem i można dochodzić z niego roszczeń.
Tak.
Czy w swojej praktyce trafiłeś na jakieś weksle które mocno wzbudziły Twoje podejrzenia.
W swojej praktyce rzadko kiedy trafiam na weksle, które by nie były wekslami in blanco :)
A "weksel", czy pseudoweksel nie zawierający zobowiązania zapłaty, może być podstawą dochodzenia roszczenia, czy będą z tym trudności? Mam tu na mysli zapis w wekslu "wystawca powinien zapłacić" zamiast zapłacę i tym podobne.
To już jest pole do interpretacji sądu, czy uzna to za przyrzeczenie zapłaty, czy nie. W prawie "powinien zapłacić" oznacza "musi zapłacić"; nadto jest orzeczenie, że - przy zachowaniu wszystkich innych reguł dotyczących weksla własnego - określenie "zapłaci za ten weksel" zamiast "zapłacę za ten weksel" jest wyjątkowo dopuszczalną formą przyrzeczenia zapłaty. Z pewnością nie jest to jednak zwrot, który można polecać jako równoważny prawidłowemu "[ja], zapłacę...".