Forum o wekslach i windykacji

Poniżej ciekawy przykład poręczenia weksla (poręczenie na rewersie):

Poręczam za weksel ______________________Anna Kowalska
_______________________________________Jan Kowalski
____________________________________________________
____________________________________________________

Zdanie "poręczam za weksel" naniesione pismem odręcznym prawdopodobnie przez pierwszego poręczyciela, który jest wystawcą weksla. Drugi poręczyciel (mój klient) nie przypomina sobie aby kiedykolwiek składał swój podpis jako poręczyciel na jakimkolwiek wekslu. SR w Kluczborku wydał nakaz zapłaty. Po wniesieniu zarzutów sprawa trafiła do SO w Opolu. Obrona oparta na tezie orzeczenia SN sygn. II CSK 104/06.

Widzę tu spore szanse na uznanie, że drugi podpis nie jest poręczeniem, ponieważ nie został spełniony warunek "Poręczenie oznacza się wyrazem „poręczam” lub innym zwrotem równoznacznym".

Taki też zarzut został podniesiony w pierwszej kolejności. Jak już wcześniej wspomniałem pomocniczo oparłem zarzuty na tezie ww. orzeczenia SN. W ogóle byłem zdziwiony, że na podstawie takiego "poręczenia" sąd wydał nakaz. Mam nadzieję SO rzetelniej podejdzie do sprawy.

Dlaczego sprawa przeszła SR->SO?

Ze względu na wps. SR dopiero po wniesieniu zarzutów zreflektował się, uznał za niewłaściwy i przekazał do SO :)

Jak się zatem sąd wypowie, to napisz co, i jak argumentował ;)