Forum o wekslach i windykacji

Jeżeli zmuszono mnie do podpisania weksla in blanco bez daty, deklaracji, jedynie z kwotą i w związku z czym uważam, że będzie on wykorzystany w celu bezpodstawnego czerpania korzyści materialnych to czy mogę założyć sprawę karną? Zgłaszałam już to raz na policję, ale policja rozpoczęła rozprawę w sprawie "ukrycia dokumentu" bo nie chcieli go oddać. Sprawa została umorzona, ponieważ dostałam pismo od firmy, która mnie do tego zmusiła, że oddadzą w terminie wierzytelności. Termin wierzytelności w domyśle trwa 2 lata ale nie mam tego na piśmie. Minęły dwa lata, nadal nie chcą oddać, chcę ponownie zgłosić sprawę na policję ale zastanawiam się czy nie można zrobić tego z innego paragrafu?
Czy jeżeli nie było daty na wekslu ale mam dowód, że został on podpisany w 2013 roku (pismo, że oddadzą tzn. że mają go w posiadaniu oraz fakt, że podpisany był na panieńskie nazwisko - w 2014 roku wzięłam ślub) to czy i kiedy będzie on przedawniony?

Czy intercyza może pomóc w sytuacji, w której ktoś chciałby, żebym go spłaciła? Tzn. czy podpisując teraz intercyzę a dostając żądanie spłaty np. za rok to czy spłata nastąpi tylko z mojego majątku?

Co w przypadku gdy firma sprzeda taki weksel komuś? Czy będę musiała płacić?

Jak bronić się w sytuacji gdy dojdzie do żądania spłaty weksla?

Nie posiadam dowodu, że krzyczano na mnie i grożono mi przy jego podpisaniu- nie przyszło mi do głowy włączać dyktafonu idąc na podpisanie umowy... Mam jedynie fakt, że na drugi dzień po podpisaniu weksla zwolniono mnie, plus kartkę, że udzielono mi pomocy w karetce po tej sytuacji i recepty na leki uspokajające. To, że zwolniono mnie na drugi dzień po podpisaniu weksla według mnie świadczy o tym, że podpisanie tego dokumentu mógł być jedynym powodem zatrudnienia mnie na umowę zlecenie ale nie wiem jak to może być odebrane z prawnego punktu widzenia.

Zasadniczym pytaniem jest czy były to groźby bezprawne. No i chodzi o twarde dowody - raczej nie o to, że ktoś podnosił głos.
Fakt, że przestępstwa doszukujesz się po latach, a nie następnego dnia, kiedy zostałaś zmuszona do podpisania weksla świadczy raczej o tym, że do przestępstwa wówczas nie doszło.

Generalnie jest to raczej cywilna sprawa o wydanie blankietu weksla, a nie sprawa karna.

Czy intercyza może pomóc w sytuacji, w której ktoś chciałby, żebym go spłaciła?

Może pomóc wierzycielowi - egzekucja z twojego majątku będzie wówczas łatwiejsza.

Co w przypadku gdy firma sprzeda taki weksel komuś? Czy będę musiała płacić?

Zależy od treści weksla i okoliczności jego zbycia. Nie można tego wykluczyć.

Jak bronić się w sytuacji gdy dojdzie do żądania spłaty weksla?

Zależy od okoliczności.

Zgłosiłam tą sprawę na policję następnego dnia ale to policjant zdecydował, że lepiej próbować odzyskać weksel oskarżając ich o jego ukrycie a nie o podpisanie go pod groźbą bo stwierdził, że nie mam tego nagrane i będzie słowo przeciwko słowu. Miałam wtedy 19 lat i wierzyłam, że policja wie lepiej niż ja.

Po kontakcie z jedną kancelarią oceniła ona, że sprawę cywilną przegram bo nie mam deklaracji wekslowej ani żadnego zapisu że był on zabezpieczeniem umowy i w jej ocenie nie udowodnię, że weksel nie jest ich własnością.

"Może pomóc wierzycielowi - egzekucja z twojego majątku będzie wówczas łatwiejsza." - Chyba, że ja majątku nie będę żadnego posiadać, prawda?

A co z kwestią przedawnienia weksla? Istnieje coś takiego?

Czyli rozumiem, że jest to sytuacja bez wyjścia - zmuszono mnie do czegoś, nie mam na to dowodów i nie mam możliwości obrony? To już chyba zostaje mi tylko wyjazd za granicę bo nie chcę żyć całe życie w strachu, że ktoś kiedyś wykorzysta go przeciwko mnie i stracę to na co całe życie pracowałam...

Ja2015 pisze:"Może pomóc wierzycielowi - egzekucja z twojego majątku będzie wówczas łatwiejsza." - Chyba, że ja majątku nie będę żadnego posiadać, prawda?

Prawda, jak nie ma majątku, to i egzekucja będzie nieskuteczna.

A co z kwestią przedawnienia weksla? Istnieje coś takiego?

Istnieje. Weksel przedawnia się w 3 lata, licząc od terminu płatności na nim wpisanego.