Weksel przy wynajmnie mieszkania
: 11 lis 2014, 23:46
Witam serdecznie
Zwracam się z prośbą o poradą odnośnie mojej sytuacji. Mianowicie w 2008 podpisałem umowę najmu i wraz z nią nieszczęsny weksel in blanco z deklaracją wekslową na pokrycie zobowiązań związanych z mieszkaniem (nie płacenie szynszu, potencjalna dewastacja itd). Umowa była na czas określony (1 rok), następnie przedłużyliśmy ją o następny rok (w pesymistycznej wersji na czas określony, niestety nie mogę się dobrać do tych dokumentów). W pewnym momencie wymówiliśmy umowę najmu jednak właściciel zapadł się pod ziemię i nie odpowiadał na żadne próby kontaktu. Wszystkie zobowiązania były uregulowane jednak do dziś nie mogę się skontaktować z tą osobą (czyli notabene nie mam podpisanego wypowiedzenia, poszło one pocztą na adres z umowy). Osoba ta znikneła tak głęboko, że z tego co wiem po krótkim śledztwie jego mieszkanie było zlicytowane przez zarządzce jakieś 3.5 roku temu (czyli w pesymisytycznej wersji gdybym miał umowę na czas nieokreślony to ten Pan i tak stracił prawo do nieruchomości. Weksla jednak do dziś nie otrzymałem.
Moje pytania do Pana:
1. Czy weksel się przeterminował?
2. Mam mnóstwo innych dowodów wymówienia umowy (wypowiedzenie w dostawcy prądu, administracji, klucze zdane w biurze nieruchomości które było pośrednikiem itd). Czy gdyby weksel wpadł w niepowołane ręce to czy mam prawo (czas) aby się tym wybronić?
W razie potrzeby mogę wysłać treść weksla ale nie mam tam niczego niestandardowego. Chodzi o kwestie typowo związane z mieszkaniem. Troszkę ten temat mi chodzi w głowie i bardzo by mi Pan pomógł gdybym pozwolił mi troszkę zrozumieć tę kwestię
Z góry dziękuje i pozdrawiam
Zwracam się z prośbą o poradą odnośnie mojej sytuacji. Mianowicie w 2008 podpisałem umowę najmu i wraz z nią nieszczęsny weksel in blanco z deklaracją wekslową na pokrycie zobowiązań związanych z mieszkaniem (nie płacenie szynszu, potencjalna dewastacja itd). Umowa była na czas określony (1 rok), następnie przedłużyliśmy ją o następny rok (w pesymistycznej wersji na czas określony, niestety nie mogę się dobrać do tych dokumentów). W pewnym momencie wymówiliśmy umowę najmu jednak właściciel zapadł się pod ziemię i nie odpowiadał na żadne próby kontaktu. Wszystkie zobowiązania były uregulowane jednak do dziś nie mogę się skontaktować z tą osobą (czyli notabene nie mam podpisanego wypowiedzenia, poszło one pocztą na adres z umowy). Osoba ta znikneła tak głęboko, że z tego co wiem po krótkim śledztwie jego mieszkanie było zlicytowane przez zarządzce jakieś 3.5 roku temu (czyli w pesymisytycznej wersji gdybym miał umowę na czas nieokreślony to ten Pan i tak stracił prawo do nieruchomości. Weksla jednak do dziś nie otrzymałem.
Moje pytania do Pana:
1. Czy weksel się przeterminował?
2. Mam mnóstwo innych dowodów wymówienia umowy (wypowiedzenie w dostawcy prądu, administracji, klucze zdane w biurze nieruchomości które było pośrednikiem itd). Czy gdyby weksel wpadł w niepowołane ręce to czy mam prawo (czas) aby się tym wybronić?
W razie potrzeby mogę wysłać treść weksla ale nie mam tam niczego niestandardowego. Chodzi o kwestie typowo związane z mieszkaniem. Troszkę ten temat mi chodzi w głowie i bardzo by mi Pan pomógł gdybym pozwolił mi troszkę zrozumieć tę kwestię
Z góry dziękuje i pozdrawiam