Brawurowe ogranie Lecha, czyli poręka
: 25 lut 2018, 10:56
Prawo wekslowe ma swój awal, ale ja dziś chciałabym zapytać o poręczenie cywilne.
Poręczenie musi być na piśmie, bo inaczej jest nieważne (art. 876 par. 2 kc).
Lech chce udzielić pożyczki Zbigniewowi, ale nie zna go za dobrze, więc wolałby mieć zabezpieczenie w postaci mojego poręczenia.
Załóżmy, choć to nieprawda, że jestem większym mózgiem prawniczym niż Lech.
Zależy mi, aby Zbigniew dostał tę pożyczkę, ale nie chcę stać się poręczycielem, a jedynie stworzyć pozory (żeby uspokoić Lecha).
Poręczam więc ustnie. Lech, nie znając art. 876 par. 2 kc, nie zdaje sobie sprawy z tego, że moja odpowiedzialność (poręczycielska) nie powstała.
Ja (poręczyciel) wiem natomiast, że "poręczenie" jest nieważne. Jeśli Zbigniew nie zwróci pożyczki, a Lech pozwie mnie, to będę się bronić nieważnością umowy poręczenia. Jestem więc kryta.
Czy Lech mógłby się jakoś do mnie dobrać?
a) uznanie "ustnego poręczenia" za jakąś umowę nienazwaną (sui generis gwarancję)?
b) uznanie "ustnego poręczenia" za umowę darowizny pod warunkiem?
c) odpowiedzialność deliktowa za szkodę w postaci niezwróconej pożyczki (415 kc - bezprawność z naruszenia zasad współżycia społecznego, bo wykorzystałam niewiedzę Lecha)?
Poręczenie musi być na piśmie, bo inaczej jest nieważne (art. 876 par. 2 kc).
Lech chce udzielić pożyczki Zbigniewowi, ale nie zna go za dobrze, więc wolałby mieć zabezpieczenie w postaci mojego poręczenia.
Załóżmy, choć to nieprawda, że jestem większym mózgiem prawniczym niż Lech.
Zależy mi, aby Zbigniew dostał tę pożyczkę, ale nie chcę stać się poręczycielem, a jedynie stworzyć pozory (żeby uspokoić Lecha).
Poręczam więc ustnie. Lech, nie znając art. 876 par. 2 kc, nie zdaje sobie sprawy z tego, że moja odpowiedzialność (poręczycielska) nie powstała.
Ja (poręczyciel) wiem natomiast, że "poręczenie" jest nieważne. Jeśli Zbigniew nie zwróci pożyczki, a Lech pozwie mnie, to będę się bronić nieważnością umowy poręczenia. Jestem więc kryta.
Czy Lech mógłby się jakoś do mnie dobrać?
a) uznanie "ustnego poręczenia" za jakąś umowę nienazwaną (sui generis gwarancję)?
b) uznanie "ustnego poręczenia" za umowę darowizny pod warunkiem?
c) odpowiedzialność deliktowa za szkodę w postaci niezwróconej pożyczki (415 kc - bezprawność z naruszenia zasad współżycia społecznego, bo wykorzystałam niewiedzę Lecha)?