Ugoda w sądzie karnym a sprawa u komornika-nietypowe.
: 25 kwie 2015, 05:47
Witam,
mam nietypową sytuację. W marcu 2015 "musiałem" zawrzeć ugodę przed sądem karnym z prywatnego oskarżenia o znieważenie w internecie art 216 kk. Zgodziłem się w niej m.in. na zapłatę kwoty tyt. zwrotu kosztów procesu. O powstałej wierzytelności "dowiedział" się urząd skarbowy skarżącego a że miał on tam zaległości to zajął całą wierzytelność. Skarżący oczywiście nie odbiera żadnych pism z US więc nie wiedział, że ta kwota mu nie wpłynie i oddał sprawę do komornika. Nie zdążyłem odebrać od komornika informacji o wszczęciu postępowania i pismo wróciło jako nieodebrane w terminie. Wczoraj zadzwoniłem do komornika i powiadomiłem o adresie do doręczeń. I teraz mam kilka pytań :)
1. Czy komornik może od razu po wszczęciu prowadzić egzekucję czy musi mnie ponownie powiadomić pod prawidłowym adresem (pani sekretarka odebrała ode mnie telefonicznie zmianę adresu do doręczeń i powiedziała że wyśle ponownie informację o wszczęciu egzekucji i wezwanie do złożenia wyjaśnień)?
2. Czy jak wyślę komornikowi kopię zajęcia wierzytelności przez US to mogę od razu wnieść o umorzenie egzekucji jako bezzasadnej czy też może on nadal prowadzić egzekucję aby przekazać pieniądze USowi (pani sekretarka sugerowała że tak postąpią)?
3. Czy mogę ew. wnieść do komornika o przerzucenie kosztów egzekucji na skarżącego gdyż był prawidłowo powiadomiony o zajęciu wierzytelności przez US (doręczenie zastępcze) a mimo to złożył wniosek o egzekucję?
Z góry dzięki za odpowiedzi i oczywiście stawiam flaszkę za sensowną pomoc ;)
Pozdrawiam, wromek
mam nietypową sytuację. W marcu 2015 "musiałem" zawrzeć ugodę przed sądem karnym z prywatnego oskarżenia o znieważenie w internecie art 216 kk. Zgodziłem się w niej m.in. na zapłatę kwoty tyt. zwrotu kosztów procesu. O powstałej wierzytelności "dowiedział" się urząd skarbowy skarżącego a że miał on tam zaległości to zajął całą wierzytelność. Skarżący oczywiście nie odbiera żadnych pism z US więc nie wiedział, że ta kwota mu nie wpłynie i oddał sprawę do komornika. Nie zdążyłem odebrać od komornika informacji o wszczęciu postępowania i pismo wróciło jako nieodebrane w terminie. Wczoraj zadzwoniłem do komornika i powiadomiłem o adresie do doręczeń. I teraz mam kilka pytań :)
1. Czy komornik może od razu po wszczęciu prowadzić egzekucję czy musi mnie ponownie powiadomić pod prawidłowym adresem (pani sekretarka odebrała ode mnie telefonicznie zmianę adresu do doręczeń i powiedziała że wyśle ponownie informację o wszczęciu egzekucji i wezwanie do złożenia wyjaśnień)?
2. Czy jak wyślę komornikowi kopię zajęcia wierzytelności przez US to mogę od razu wnieść o umorzenie egzekucji jako bezzasadnej czy też może on nadal prowadzić egzekucję aby przekazać pieniądze USowi (pani sekretarka sugerowała że tak postąpią)?
3. Czy mogę ew. wnieść do komornika o przerzucenie kosztów egzekucji na skarżącego gdyż był prawidłowo powiadomiony o zajęciu wierzytelności przez US (doręczenie zastępcze) a mimo to złożył wniosek o egzekucję?
Z góry dzięki za odpowiedzi i oczywiście stawiam flaszkę za sensowną pomoc ;)
Pozdrawiam, wromek