Nieświadome wystawienie weksla
: 07 mar 2014, 11:59
Wczoraj na zajęciach (na studiach) prowadzący zaproponował zabawę. Powiedział "wyjmijcie czyste kartki i wpiszcie w dolnym lewym rogu swoje imię i nazwisko. A teraz napiszcie na górze "weksel". Pod spodem napiszcie "Ustępuję na zlecenie ... kwotę ...". A teraz wymieńcie się tymi kartkami. Następnie niech każdy napisze na otrzymanej kartce z tyłu swoje imię i nazwisko i datę. A teraz jeszcze raz się wymieńcie, ale z innymi osobami. Teraz wystawiliście weksel in blanco i każdy kto go posiada może pójść na pocztę i go wyegzekwować wpisując jaką chce kwotę." Następnie żartobliwie powiedział: "ja bym na Waszym miejscu odzyskał swoje weksle i nie oddawałbym swoich za darmo." Jednakże wszyscy się uśmiechnęli i stwierdzili, że to tylko zabawa i nie oddali sobie weksli - w ogóle się tym nie przejęli. Chyba nikomu nie przyszło do głowy, że taki świstek papieru można użyć i że to rzeczywiście coś znaczy... mi też nie. A poza tym nie znamy się nawzajem i chyba nikomu nie chciało się szukać osoby, która ma jego "weksel".
Jednak jak wróciłam do domu, to coś mnie tknęło i poczytałam w internecie. Wydaje się, że weksle, które sobie wystawiliśmy są wiążące jako weksle in blanco.
- Nie ma na nich daty i miejsca - czy to znaczy, że nie ulegają przedawnieniu?
- Czy w ten sposób wystawione weksle w ogóle się liczą? Wypisując je nawet nie wiedzieliśmy, że to jest prawdziwe. Nie byliśmy świadomi, że tworzy się jakieś zobowiązanie. Każdy to traktował jakby napisał na kartce "100 zł" i podał dalej.
- Czy w sądzie taki weksel możnaby obalić?
- Co oznacza nazwisko zapisane z tyłu "weksla", który stworzyliśmy?
Moje wątpliwości mogą wydać się śmieszne. Pewnie połowa ludzi już te otrzymane weksle wyrzuciła i się tym nie przejmuje. A ja zaczęłam się martwić...
Jednak jak wróciłam do domu, to coś mnie tknęło i poczytałam w internecie. Wydaje się, że weksle, które sobie wystawiliśmy są wiążące jako weksle in blanco.
- Nie ma na nich daty i miejsca - czy to znaczy, że nie ulegają przedawnieniu?
- Czy w ten sposób wystawione weksle w ogóle się liczą? Wypisując je nawet nie wiedzieliśmy, że to jest prawdziwe. Nie byliśmy świadomi, że tworzy się jakieś zobowiązanie. Każdy to traktował jakby napisał na kartce "100 zł" i podał dalej.
- Czy w sądzie taki weksel możnaby obalić?
- Co oznacza nazwisko zapisane z tyłu "weksla", który stworzyliśmy?
Moje wątpliwości mogą wydać się śmieszne. Pewnie połowa ludzi już te otrzymane weksle wyrzuciła i się tym nie przejmuje. A ja zaczęłam się martwić...