Forum o wekslach i windykacji

Witam
Jako remitent jestem posiadaczem weksla płatnego tydzień po okazaniu w oznaczonym banku. Wszystko wskazuje, że nie otrzymam pieniędzy i czeka mnie postępowanie sądowe. Jak mam postąpić w takim przypadku by mieć dowód przed sądem, że przedstawiłem weksel do zapłaty oraz nie otrzymałem pieniędzy?
konopielek

Wskazany jest bank, czy rachunek bankowy? To jest bank (rachunek) wystawcy, czy remitenta? Jaka jest kwota weksla?

Lech pisze:Wskazany jest bank, czy rachunek bankowy? To jest bank (rachunek) wystawcy, czy remitenta? Jaka jest kwota weksla?

Wskazany jest bank. Gdy weksel był wystawiony wystawca miał rachunek w tym banku (na dziś pewno już zamknięty) Kwota to 20000 zł

Obawiam się, że niepotrzebnie wprowadziliście sobie dodatkowy kłopot i koszty.

W tym przypadku bank jest domicyliatem. Należy jemu przedstawić weksel do zapłaty w ramach usługi zwanej inkaso weksla.

Można zrobić to również za pośrednictwem innego banku, który wykonuje taką usługę. Jest ona jednak płatna. Na przykład w banku PKO BP kosztuje to dokładnie:
0,2%, nie mniej niż 100,00 nie więcej niż 500,00 + opłaty pocztowe
(http://www.pkobp.pl/index.php/id=autom_ ... ction=ogol)

Jeśli trzeba będzie, bank będzie zobowiązany do dokonania niezbędnych czynności, takich jak np. protest weksla. Co ważne, koszt inkasa weksla co do zasady nie jest pokrywany przez dłużnika.

No i zaczęły się schody bankowe. Poszedłem do banku wskazanego w wekslu i pokazałem weksel dyrektorce. Ta skserowała weksel i poprosiła o czas na konsultację z prawnikiem po czym zadzwoniła i powiedziała, że chyba tego weksla to bank nie weźmie do inkasa. Na to odpowiedziałem, że odmowa przyjęcia weksla do inkasa pozbawia mnie prawa dochodzenia należności z weksla oraz jest sprzeczne z kodeksem cywilnym (ten bank w swej ofercie posiada inkaso weksli). Po tym dyrektorka poprosiła o czas na dalszą konsultację z prawnikiem. Prawdopodobnie wystawca weksla nie ma już tam rachunku i być może nieznane jest bankowi jego obecne miejsce zamieszkania. Co mam z tym "fantem" zrobić?
Pozdrawiam :)
konopielek

Tak, jak ktoś w banku nie wie co i jak, to najlepiej powiedzieć, że się nie da. Skąd ja to znam :)

Bank niech raczej scen nie robi, bo usługa inkasa weksla jest normalną usługą i w dodatku płatną przez posiadacza, bank nie może zatem powiedzieć "nie bo nie" (ani nie ma powodu, ani nie ma takiego interesu). Rachunku może już nie być, ale bank nadal jest wskazany jako domicyliat na wekslu, nie szkodzi zatem, aby poświadczył, że za weksel nie zapłaci, bo wystawca nie przekazał środków i wszyscy będą zadowoleni, o to w tym przecież chodzi, a nie o to, aby bank z niczego za weksel zapłacił, czy żeby koniecznie fizycznie szukał wystawcy. Wystawca nie musi o niczym wiedzieć - weksel okazuje się bankowi, bank mówi: wystawca nie przekazał środków na wykup weksla, nie mam kontaktu z wystawcą, w odpowiedni sposób to potwierdza (np. na wekslu) i tyle.