Dziwne orzeczenie sądu

Tutaj możesz zadać pytanie na temat weksli, opisać ciekawą sprawę, podyskutować o orzeczeniu sądu i poruszyć wszelkie inne zagadnienia związane z wekslami
2.718
Posty: 14
Rejestracja: 16 lut 2011, 11:38

Dziwne orzeczenie sądu

Post autor: 2.718 » 06 lis 2011, 18:13

W książce "Orzecznictwo Sądowe w Sprawach Wekslowych" I. Heropolitańska, wydanie 1995, na str. 248 w rozdziale "Weksel Własny", znalazłem:

4. Orzeczenie SN z 14.10.1931 Rw. III 1592/31 (PPH z 1932 r poz 885; Gł. S. z 1931r. poz. 12)
Zamieszczenie na dokumencie, który według intencji stron ma być wekslem, słów "nie na zlecenie", odbiera dokumentowi charakter weksla.

Nie rozumiem! Przecież jest to klauzula wekslowa.
Wydaje mi się, że został tutaj zamieszczony zbyt mały wycinek tekstu orzeczenia i brakuje fragmentu treści weksla.
Może weksel miał zapis: ... zapłacę za ten weksel na zlecenie X Y ale nie na zlecenie ... . W tym przypadku przytoczone orzeczenie miało by sens.
Ale może się mylę. Jeżeli ktoś posiada książkę może mnie skorygować.
Awatar użytkownika
Lech
Administrator
Posty: 5833
Rejestracja: 23 lis 2010, 22:09
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Dziwne orzeczenie sądu

Post autor: Lech » 06 lis 2011, 18:27

To dosyć znane orzeczenie, wspominał już chyba o nim Rosenbluth w swoim komentarzu z 1936r.

Posługiwanie się tym niewielkim fragmentem faktycznie może wprowadzić w błąd. W rzeczywistości dotyczy ono weksla, którego zrąb treści brzmiał: zapłacę za ten weksel nie na zlecenie Jana Iksińskiego. Tymczasem prawidłowy zapis powinien wskazywać na czyją rzecz ma być weksel płatny, czyli np. "zapłacę za ten weksel nie na zlecenie, ale na rzecz Jana Iksińskiego". Tego "na rzecz", lub innego określenia wskazującego komu zapłacimy (a nie tylko na zlecenie kogo nie będziemy płacić) brakuje.
Pomoc prawna w sprawach wekslowych
kancelaria (małpa) kpwig.pl
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 89 gości