Strona 1 z 1

Nakaz zapłaty z weksla, nieskuteczne dostarczenie i brak prawomocności

: 05 sie 2021, 16:50
autor: BartekS
Spotkała mnie niemiła niespodzianka.
Otóż sąd wystawił nakaz zapłaty i przesłał go wraz z odpisem pozwu stronie pozwanej. Na co strona pozwana nie zareagowała nie odbierając tego pisma z poczty. W ten sposób pism wróciło do sądu a więc nakaz się nie uprawomocni. Znam te nowa procedurę dostarczania pozwu przez komornika. Ale z tego co się domyślam, poza dodatkowymi kosztami z mojej strony nic więcej nie osiągnę.
zastanawiam się nad wnioskowaniem do sądu o skierowanie jakiegoś pisma do lokalnej policji (a mieszkam w małym mieście) o udzielenie mi wsparcia poprzez działania polegające na odszukaniu dłużnika i określeniu niemożności odebrania pisma z sądu. Może już tam nie mieszka, a może robi to celowo aby przedłużyć postępowanie.
Myślicie, że mógłbym o coś takiego wystąpić do sądu, aby ten przekazał sprawę policji?

Re: Nakaz zapłaty z weksla, nieskuteczne dostarczenie i brak prawomocności

: 06 sie 2021, 08:26
autor: Lech
Nie ma takiej procedury, aby sprawę przekazywać policji. Doręczeniem zajmuje się komornik, który być może ustali również, czy osoba ta tam mieszka, czy nie.

Czy sprawdzałeś gdzie pozwany jest zameldowany?

Jeśli masz nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym, możesz wszcząć komornicze postępowanie zabezpieczające - co powinno dość dobrze zmusić dłużnika do ujawnienia się.

Re: Nakaz zapłaty z weksla, nieskuteczne dostarczenie i brak prawomocności

: 06 sie 2021, 13:21
autor: BartekS
dobra rada, ale z tego co wiem to postępowanie zabezpieczające podlega opłacie, która muszę uiścić, a tez do końca nie wiem jak się odbywa cała procedura wszczęcia.

Re: Nakaz zapłaty z weksla, nieskuteczne dostarczenie i brak prawomocności

: 09 sie 2021, 10:04
autor: Lech
Odbywa się podobnie jak egzekucja - z tą tylko różnicą, że znaleziony majątek nie jest sprzedawany lub przekazywany tobie (jeśli to pieniądze), tylko zabezpieczany na poczet przyszłej egzekucji. Przy czym nie chodzi teraz o ten majątek, tylko o to, aby działania komornika ujawniły miejsce zamieszkania dłużnika, bo to na tobie spoczywa obowiązek podania sądowi adresu, a jak już wspomniałem - policja za ciebie dłużnika w sprawie cywilnej szukać nie będzie :)

Natomiast po zajęciu kont bankowych dłużnika (choćby pustych), albo zajęciu wynagrodzenia za pracę (choćby do komornika nic nie wpływało, bo pensja minimalna), jest spora szansa, że albo dłużnik zgłosi się do komornika, albo z danych w banku lub u pracodawcy uda się ujawnić, gdzie dłużnik jest.