Forum o wekslach i windykacji

Witam wszystkich,

Postaram się przybliżyć wam mój problem tak zwięźle, jak to możliwe.

Pożyczyłem kilkanaście tysięcy złotych, dłużnik nie oddał, miałem umowę, jak również wystawiony weksel, który został podpisany i uprawomocniony notarialnie. Złożyłem pozew w trybie nakazowym, natomiast Sąd Rejonowy uchylił mój pozew. Cytując:

Sąd Rejonowy (...) o roszczenia z weksla informuje, że stwierdzono brak podstaw do wydania nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym i upominawczym. Sąd zobowiązuje powoda do uzupełnienia braków formalnych i fiskalnych pozwu poprzez:

1) złożenie odpisu pozwu wraz z załącznikami
2) uiszczenia opłaty uzupełniającej w wysokości 982,00 złotych.

Mam tylko tydzień pod rygorem zwrotu pozwu.

Nie dostałem informacji w odpowiedzi, dlaczego istnieje brak podstaw (jakie błędy formalne zostały popełnione?) do wydania nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym. Pozew wypełniłem zwięźle, wraz z informacją że dłużnik nie odbiera korespondencji pocztowej, Pozew wypełniłem kierując się wytycznym właśnie ze strony remitent.pl.

O ile rozumiem, muszę dołączyć egzemplarz dla pozwanego - OK. Natomiast, nie rozumiem dopłaty uzupełniającej, dokonałem już opłaty w wysokości 1/4 opłaty stosunkowej, dopłacenie kolejnych 982zł wyniesie łącznie niemal 8% kwoty długu.

Standardowa (nie w postępowaniu nakazowym) opłata sądowa od sprawy o wartości przedmiotu sporu z zakresu 15 - 20 tys. zł wynosi 1000zł, więc te 900zł z kawałkiem jest różnicą pomiędzy 1000zł, a tym, co aktualnie wpłaciłeś, zgadza się?

Lechu, dziękuję za odpowiedź - rzecz polega na tym, że ja wnioskowałem o wydanie nakazu zapłaty z weksla w postępowaniu nakazowym.

Pytanie, dlaczego został ten wniosek odrzucony? Opłatę w wysokości 1/4 opłaty stosunkowej (ca. 182zł) uiściłem przy składaniu pozwu. Nie jest w moim interesie rozprawa i rosnące koszta sądowe (których gwarancji zwrotu nie mam, jeśli komornik nie będzie w stanie ściągnąć długu, a są ku temu, niestety, przesłanki). Pytanie zasadnicze - co jest nie tak z dokumentem wekslowym, tudzież pozwem?

Zapomniałem wkleić pierwszą stronę weksla, jest załączony poniżej.

Dzisiaj byłem u prawnika (nie jest ekspertem od prawa wekslowego), i generalnie treść weksla i umowy wekslowej wydają się nie przystawiać do siebie. Według prawnika, z tytułu doboru losowego sędziów, znikome jest prawdopodobieństwo by sędzia znający się na prawie wekslowym opiniował decyzję w (mojej) sprawie, a sama ustawa o prawie wekslowym jest z 1936, napisana archaicznym językiem i często wymagająca zaawansowanej interpretacji prawniczej względem tegoż instrumentu, jak również często różnych interpretacji w innych częściach kraju!

Niemniej jednak, w moim przypadku, najistotniejsza wydaje się kwestia ostatniej linii treści weksla, mianowicie wpisanie "płatny w formie przelewu", zamiast "płatny w Poznaniu" przeze mnie. Nie pamiętam, dlaczego dokonałem takiego wpisu (notariusz nie wyraził żadnych uwag względem formy i treści weksla).

Pytanie główne - czy weksel ten nadal jest ważny? Tak czy inaczej, na dokumencie jest podane miasto wystawienia weksla, jak również dokładny adres zamieszkania dłużnika (w tym samym mieście), więc można zinterpretować miejsce płatności weksla jako implikację tej miejscowości wpisanej dwukrotnie na dokumencie.

Inna kwestia, to taka, że "miejsce płatności weksla" podane w nawiasie pod wykropkowaną linią, może służyć li-tylko jako sugestia, a nie wymóg formalny do wpisania, skoro i tak miejscowość, jak i miejsce zamieszkania dłużnika zostało dwukrotnie wymienione na dokumencie?

Co do zasady weksel jest poprawny. Słuszne masz wątpliwości co do formy płatności weksla. Jeśli miałbym się upierać za niepoprawnością weksla z tego powodu, to argumentowałbym, że forma płatności "przelewem" jest warunkiem, który unieważnia weksel. Ale to już raczej mocno naciągana argumentacja, o wiele bardziej prawdopodobne jest, że po prostu trafiłeś na sędziego, który z jakiegoś powodu nakazów zapłaty w postępowaniu nakazowym z weksla nie wydaje.

Dziękuję za odpowiedź i pozytywne zaopiniowanie treści weksla.

Posiłkowałem się wyjątkiem określonym w Art. 102:

W braku osobnego oznaczenia, miejsce wystawienia wekslu uważa się za miejsce płatności (...).

Na moim wekslu jest podane miejsce wystawienia wekslu. W tym wypadku wydaje się za zasadne uznać miejsce płatności takie, jak miejsce wystawienia.

Tytuł II, Art. 101 jest w formie implikacji, wynikającej ze spełnienia koniunkcji punktów 1-7, z Art. 101., za wyjątkiem przypadków z Art. 102, które negują tę koniunkcję, wprowadzając dysjunkcję przy pomocy pkt. 3 i 4.

Urzędnik państwowy, w tym wypadku Sędzia powinien, uznać za zasadne zinterpretowanie miejsca wystawienia i podpisania wekslu przez dłużnika (z dokładnym adresem, również takim jak adres wystawienia miejscowości) jako miejsce płatności wekslu w przypadku braku wpisu miejsca płatności.

O ile w momencie powstania ustawy płatności elektroniczne nie były możliwe, dobrze by było gdyby miała miejsce nowelizacja tejże ustawy wprowadzająca inne instrumenty, które są niemalże obowiązującą normą do płatności, niż tylko płatność z weksla "na miejscu".

equisforis pisze: ↑

07 paź 2020, 10:16

O ile w momencie powstania ustawy płatności elektroniczne nie były możliwe, dobrze by było gdyby miała miejsce nowelizacja tejże ustawy wprowadzająca inne instrumenty, które są niemalże obowiązującą normą do płatności, niż tylko płatność z weksla "na miejscu".

Zapłata weksla w formie elektronicznej jest oczywiście możliwa i nie jest do tego potrzebna zmiana ustawy. Problem w tym, że ty mylisz "miejsce płatności weksla" z "formą płatności weksla". Oznaczenie formy płatności weksla ("zapłata przelewem") jest bezcelowe, ponieważ dopiero w momencie płatności weksla dłużnik zdecyduje w jakiej formie dokona zapłaty. Zresztą jakby się miał ziścić obowiązek "zapłaty przelewem", gdyby po zapłatę zgłosił się wierzyciel, który nie posiada konta bankowego? Klauzula ta ma mniej więcej tyle sensu, jak gdyby się napisało "zapłata nastąpi w bilonie". Może nastąpi, może nie, na pewno nie jest to informacja, która powinna się znaleźć na wekslu.