Forum o wekslach i windykacji

Witam wszystkich serdecznie, forum czytuję od dawna i jest ono (tak jak i strona olbrzymim źródłem pomocnych informacji). Chciałbym zapytać jak traktować weksel zupełny, który został wystawiony na zlecenie zmarłego remitenta tj. w dniu wystawiania weksla, osoba na zlecenie której wystawiono weksel nie żyła ? Czy taki weksel jest nieważny - wydaję się że tak, bo jak nieżyjący mógł coś "zlecić". Czy jest możliwym dochodzenie wierzytelności z takiego weksla np przez spadkobierców remitenta? Czy jednak jest to bezwartościowy papier?

Aby zaistniało roszczenie wekslowe, musi dojść do wystawienia weksla, na co składają się czynności jego podpisania i wręczenia remitentowi. W tym przypadku nie doszło do wręczenia weksla, więc wystawca powinien się bronić takim zarzutem, że nie wręczał weksla remitentowi, a jego spadkobiercy weszli w jego posiadanie zapewne w sposób bezprawny.

Skoro odziedziczyli wszystko po zmarłym, to także weksel. Czy dziedziczenie jest działaniem bezprawnym?

Opis rozumiem w ten sposób, że najpierw remitent zmarł, a potem wystawca wystawił weksel wpisując nazwisko zmarłego remitenta. Następnie w jakiś sposób spadkobiercy remitenta weszli w jego posiadanie.
Jeśli tak jest, to nie można mówić o odziedziczeniu weksla, ponieważ w dniu otwarcia spadku (w dniu śmierci remitenta) weksel nie istniał, a potem został wystawiony już na rzecz osoby niestniejącej.