Witam. Jestem przed podpisaniem umowy o pracę, ale pracodawca wymaga podpisania weksla in blanco bez żadnej dodatkowej umowy wekslowej. Coś na zasadzie- ufamy sobie, ja Twoich pieniędzy nie potrzebuje, to tylko takie zabezpieczenie jakbyś chciał wyrządził szkodę firmie.
Jestem osobą zapobiegliwą i nie chciałbym codziennie myśleć o tym, że może życie zależy od czyjegoś kaprysu. Zanim zdecyduję się podpisać ten weksel, chciałbym prosić o wyjaśnienie jednej kwestii, która mnie nurtuję. Czy jeżeli szef wpisałby na podpisanym przeze mnie wekslu in blanco (bez umowy wekslowej) dowolna kwotę, która w żaden sposób mu się nie należy, przekazałby go indosem kolejnej osobie, to byłbym bezbronny? Wiem, że staje się to wtedy zobowiązaniem abstrakcyjnym i muszę się z niego wywiązać, ale czy znając kontekst podpisania weksla, który mogłoby potwierdzić wiele osób, mógłbym starać się o odszkodowanie od szefa- remitenta?
Nawet jeżeli remitent indosowałby weksel zaprzyjaźnionej osobie czy kochance, to jest w praktyce możliwość udowodnienia złej woli nabywcy?
Podpisanie w pracy weksla in blanco
Re: Podpisanie w pracy weksla in blanco
Moja rada - nie podpisuj tego weksla. Pomijając kłopoty, o których wspomniałeś, to żądanie przez pracodawcę podpisania weksla na zabezpieczenie roszczeń wynikających z umowy o pracę jest niezgodne z prawem. Od dochodzenia roszczeń wynikających z wyrządzenia firmie szkody są inne drogi prawne.
Pomoc prawna w sprawach wekslowych
kancelaria (małpa) kpwig.pl
kancelaria (małpa) kpwig.pl
Re: Podpisanie w pracy weksla in blanco
Dziękuje za szybką odpowiedź. Utwierdził mnie Pan w tym, żeby nie podpisywać weksla.
Przepraszam za uciążliwość, ale już tak z ciekawości. Przez dzień wiele nauczyłem się z Pana strony, ale ten mój przypadek nie daje mi spokoju. Zostawmy to, że weksel miał wynikać ze stosunku pracy. Powiedzmy, że pożyczyłem 1000zł bez umowy pożyczki, tylko weksel in blanco bez umowy wekslowej. Nie spłacam pożyczki, remitent wypełnia go na milion złotych i przekazuje indosem, żeby nie można było podnieść zarzutów.
Zobowiązanie jest abstrakcyjne, udowodnienie złej woli indosatariuszowi wydaje mi się mało realne, to czy jest jakiś mechanizm obrony przed takimi praktykami? Jakaś odpowiedzialność remitenta?
Na pewno jeszcze nie do końca poznałem ten instrument, ale przeraża mnie jak jednym, nierozsądnym podpisem można przekreślić swoje życie.
Przepraszam za uciążliwość, ale już tak z ciekawości. Przez dzień wiele nauczyłem się z Pana strony, ale ten mój przypadek nie daje mi spokoju. Zostawmy to, że weksel miał wynikać ze stosunku pracy. Powiedzmy, że pożyczyłem 1000zł bez umowy pożyczki, tylko weksel in blanco bez umowy wekslowej. Nie spłacam pożyczki, remitent wypełnia go na milion złotych i przekazuje indosem, żeby nie można było podnieść zarzutów.
Zobowiązanie jest abstrakcyjne, udowodnienie złej woli indosatariuszowi wydaje mi się mało realne, to czy jest jakiś mechanizm obrony przed takimi praktykami? Jakaś odpowiedzialność remitenta?
Na pewno jeszcze nie do końca poznałem ten instrument, ale przeraża mnie jak jednym, nierozsądnym podpisem można przekreślić swoje życie.
Re: Podpisanie w pracy weksla in blanco
Tak, uważam, że jest droga do pociągnięca remienta do odpowiedzialności odszkodowawczej, największy problem jest jednak z udowodnieniem tego. Kiedyś nawet pisałem o tym tutaj: http://www.remitent.pl/przegrany-proces ... rbami/7050
I tak jak pożyczasz od kogoś pieniądze, to to, ile pożyczasz znajduje odzwierciedlenie w umowie (nie robi się przecież tak, że się podpisuje "umowę pożyczki in blanco"), jak płacisz kartą w sklepie, to PIN wklepujesz na określoną sumę, a nie "że sobie potem sprzedawca wpisze ile potrzebuje" - takie same zasady ostrożności powinny obowiązywać przy podpisywaniu innych dokumentów, w tym weksli.
Co do przekreślenia życia - nie jest tak źle. Ci, co są bogaci, zwykle umieją docenić wagę swojego podpisu i byle czego nie podpisują, ci, co nic nie mają, to i tak albo są nieściągalni, albo nawet potem ogłaszają upadłość - ostatnio to dość popularna metoda unikania odpowiedzialności za długi :)
To fakt, ale nie należy tego wiązać z wekslem jako takim - tak samo niebezpiecznym byłoby podpisanie umowy pożyczki bez określonej sumy (i pokwitowanie in blanco otrzymania pieniędzy), czy podpisanie czystej kartki papieru.Na pewno jeszcze nie do końca poznałem ten instrument, ale przeraża mnie jak jednym, nierozsądnym podpisem można przekreślić swoje życie.
I tak jak pożyczasz od kogoś pieniądze, to to, ile pożyczasz znajduje odzwierciedlenie w umowie (nie robi się przecież tak, że się podpisuje "umowę pożyczki in blanco"), jak płacisz kartą w sklepie, to PIN wklepujesz na określoną sumę, a nie "że sobie potem sprzedawca wpisze ile potrzebuje" - takie same zasady ostrożności powinny obowiązywać przy podpisywaniu innych dokumentów, w tym weksli.
Co do przekreślenia życia - nie jest tak źle. Ci, co są bogaci, zwykle umieją docenić wagę swojego podpisu i byle czego nie podpisują, ci, co nic nie mają, to i tak albo są nieściągalni, albo nawet potem ogłaszają upadłość - ostatnio to dość popularna metoda unikania odpowiedzialności za długi :)
Pomoc prawna w sprawach wekslowych
kancelaria (małpa) kpwig.pl
kancelaria (małpa) kpwig.pl
Re: Podpisanie w pracy weksla in blanco
Miałam kiedyś identyczną propozycję od firmy. Nie zgodziłam się, jakoś to przeboleli i nadal tam pracuję.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 136 gości