Weksel zniszczony przez reminenta

Tutaj możesz zadać pytanie na temat weksli, opisać ciekawą sprawę, podyskutować o orzeczeniu sądu i poruszyć wszelkie inne zagadnienia związane z wekslami
Johnny
Posty: 2
Rejestracja: 01 lip 2017, 08:50

Weksel zniszczony przez reminenta

Post autor: Johnny » 01 lip 2017, 09:18

Witam serdecznie

Dawno temu, podczas zakładania spółki jako jeden ze wspólników podpisałem weksel o takiej treści:
Dnia 30 kwietnia 2004 r. zapłacę za ten własny weksel na rzecz [...] spółki z o.o. (w organizacji) sumę [...] złotych

Porozumienie wekslowe
Ja niżej podpisany, [...] oświadczam, że zobowiązuję się wpłacić na kapitał zakładowy [...] kwotę [...] tytułem pokrycia objętych przeze mnie [...] udziałów w kapitale zakładowym tej spółki, w terminie do 30 kwietnia 2004 r. w przypadku nie zapłacenia przeze mnie wyżej wymienionej kwoty we wskazanym wyżej terminie [...] spółka z o.o. (w organizacji) będzie uprawniona do przedstawienia wystawionego przeze mnie weksla do zapłaty. W przypadku niezapłacenia sumy wekslowej w terminie 7 dni roboczych od daty wezwania, [...] spółka z o.o. (w organizacji) może wystąpić o wydanie nakazu zapłaty bez protestu. Do dnia płatności weksla [...] spółka z o.o. (w organizacji) zobowiązuje się nie puszczać weksla w obieg. W terminie 3 dni od dnia wpłaty na kapitał zakładowy wskazanej wyżej sumy, [...] spółka z o.o. (w organizacji) zwróci weksel wystawcy.
Mój problem polega na tym, że weksla nigdy nie otrzymałem z powrotem.

Teraz jeden ze wspólników będący też członkiem zarządu twierdzi, że zniszczył wszystkie weksle podczas porządków starych papierów.

Ja jednak nie uważam, że mogę spać całkowicie spokojnie skoro nie dostałem weksla ani nie byłem obecny przy zniszczeniu.

Teoretycznie roszczenie się przedawniło ale gdyby ktoś wszczął egzekucję bez mojej wiedzy to teoretycznie taki weksel może jeszcze być groźny - 3 lata przedawnienia weksla, 10 lat przedawnienia po podjętej i przerwanej egzekucji, do tego czas postępowań.

Chcemy razem z tym wspólnikiem naprostować sprawę. Co w tej sytuacji zrobić? Czy umorzyć weksel w sądzie? Czy podczas umorzenia da się automatycznie go przedawnić tak, aby umorzenie nie skutkowało powstaniem tytułu egzekucyjnego?

Z góry dziękuję za podpowiedzi.
Awatar użytkownika
Lech
Administrator
Posty: 5833
Rejestracja: 23 lis 2010, 22:09
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Weksel zniszczony przez reminenta

Post autor: Lech » 01 lip 2017, 09:26

To, co zacytowales, to za mało, aby dokument uznać za weksel. Jeśli jednak to jest tylko fragment, a data 2004r. to termin płatności, to roszczenie jest już przedawnione, więc nawet gdyby weksel nie był zniszczony i ktoś probowalby dochodzić roszczenia, to można podnieść taki zarzut.
Pomoc prawna w sprawach wekslowych
kancelaria (małpa) kpwig.pl
Johnny
Posty: 2
Rejestracja: 01 lip 2017, 08:50

Re: Weksel zniszczony przez reminenta

Post autor: Johnny » 01 lip 2017, 09:59

Dzięki za odpowiedź.

To co zacytowałem to wszystko poza nagłówkami "Weksel własny", podpisami i oczywiście danymi osobowymi, które wyciąłem.

Roszczenie jest przedawnione chyba, że np. ktoś po 3 latach uzyskał tytuł egzekucyjny i posłał go do nieskutecznego komornika, który po np. roku zawiesił postępowanie więc 10-letni termin przedawnienia liczy się od wtedy. To oczywiście tylko teoretyczna możliwość ale zawsze możliwość.

Przedawnienie chyba jest też na wniosek, nie dzieje się samo z urzędu.

No właśnie, co by się stało gdyby gdzieś trwało postępowanie egzekucyjne (o którym mogę jeszcze nie wiedzieć) z weksla a ktoś ten sam weksel starałby się umorzyć na podstawie jego kopii?
Awatar użytkownika
Lech
Administrator
Posty: 5833
Rejestracja: 23 lis 2010, 22:09
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Weksel zniszczony przez reminenta

Post autor: Lech » 01 lip 2017, 14:39

No właśnie, co by się stało gdyby gdzieś trwało postępowanie egzekucyjne (o którym mogę jeszcze nie wiedzieć) z weksla a ktoś ten sam weksel starałby się umorzyć na podstawie jego kopii?
Nikt, kto prowadzi postępowanie egzekucyjne nie będzie przecież wnosił też o umorzenie weksla, to byłoby absurdalne. A nawet jeśli, to postępowanie umarzające podlegałoby oddaleniu, ponieważ nieprawdą byłoby, że weksel zaginął.
(o którym mogę jeszcze nie wiedzieć)
Wcześniej o sprawie sądowej byś wiedział.
Pomoc prawna w sprawach wekslowych
kancelaria (małpa) kpwig.pl
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 79 gości