Uchylenie nakazu z weksla

[gosteknz]

Witam wszystkich!
Jestem na tym forum nowy i chcę przedstawić moją sprawę i prosić o komentarze.
W 1998r zaciągnąłem pożyczkę w BGŻ z terminem spłaty listopad 1999r (jednorazowo), w dniu 1 stycznia uległem wypadkowi samochodowemu i cały świat mi się zawalił.
Pożyczki nie spłaciłem, Bank z weksla uzyskał nakaz zapłaty 20 marca 2000r, który następnie sprzedał dla sp. BISON w 2007r, która to sp. uzyskała klauzulę wykonalności 05.01.2009r.
Ja o wszystkim dowiedziałem się dopiero w 2011r i wniosłem do sądu sprzeciw od nakazu zapłaty, który został przyjęty i jest wyznaczona rozprawa.
Bank wnosząc wniosek o nakaz zapłaty nie przedstawił zawiadomienia o wezwaniu mnie do spłaty weksla, brak doręczenia powiadomienia o podjętych czynnościach.
Jakie argumenty mogę teraz podnosić w sądzie aby uzyskać uchylenie nakazu zapłaty?
Czy wierzytelność uległa przedawnieniu?
Co w ogóle mogę zrobić w tej sprawie?
Pozdrawiam i dziękuję za wszelkie porady.

[Lech]

Przedawnienie raczej nie wchodzi w grę, skoro kredyt miał być spłacony w 1999r., a powództwo zostało wytoczone w 2000r.

Aby oddalić powództwo musiałbyś mieć jakieś zarzuty - albo do poprawności treści weksla, albo do zasadności jego uzupełnienia przez bank.

W tej drugiej kwestii Ci nie pomogę, bo Ty sam najlepiej wiesz, czy miałeś ten kredyt spłacać, czy nie. W kwestii poprawności formalnej weksla mogę się wypowiedzieć, jeśli umieścisz tutaj jego skan.

[gosteknz]

Dziękuję za deklarację pomocy, ja nie mam tego weksla i muszę udać się do sądu aby wykonać kserokopię weksla.
Jak tylko to zdobędę to natychmiast umieszczę go na forum.
Dziękuję za wszelkie sugestie w tym temacie.

Pozdrawiam

[Lech]

Powinieneś dostać pozew, a w pozwie powinno być ksero weksla.

[gosteknz]

Wniosek o nakaz zapłaty był w 2000r, a ja w tm czasie byłem za granicą i nie otrzymałem tego pozwu ani wydanego nakazu zapłaty, dlatego kiedy się o tym dowiedziałem to wniosłem zażalenie na wydany nakaz, które to zażalenie sąd uwzględnił i wyznaczył rozprawę.
Dlatego ja nie widziałem pozwu, ani też nie wiem co było napisane we wniosku o wydanie nakazu zapłaty.

Pozdrawiam

[Lech]

Rozumiem, ale skoro sąd zaprosił Cię na rozprawę, to wypadałoby również, aby doręczył Ci pozew, formalnie teraz przecież nawet nie wiesz o co jesteś pozwany, więc rozprawa będzie "pusta".

[gosteknz]

Jak już wspomniałem ja wniosłem zażalenie na wydany nakaz zapłaty kiedy się dowiedziałem, że taki nakaz został wydany i to zażalenie sąd przyjął, a teraz otrzymałem zawiadomienie o wyznaczeniu rozprawy, a wraz z tym zawiadomieniem jest odpowiedz na zarzuty pozwanego.
Odpowiedz napisała Radca Prawny z BISON, powołuje się na art.485 kpc i wnosi o utrzymanie nakazu w mocy, BISON kupił wierzytelność od Banku BGŻ.
W tej odpowiedzi jest tylko wzmianka, że oryginał weksla znajduje się w aktach sprawy i podana jest syg. tych akt.
Ja tylko zastanawiam się czy faktycznie ja taki weksel podpisałem? Czy też tylko zostało na nim umieszczone moje imię i nazwisko oraz adres zamieszkania, ale ja nie składałem swojego podpisu na tym wekslu.
Ja nie wiem czy to ma jakieś znaczenie?

[Lech]

Jak napisałeś zarzuty, skoro nie znałeś pozwu?

Na pytanie, czy taki weksel podpisywałeś, niestety Ci nie odpowiem :) Gdyby jednak się okazało, że na wekslu nie ma Twojego podpisu, tylko napisane (nie Twoją ręką) imię i nazwisko i adres, to taki weksel nie rodzi po Twojej stronie zobowiązania.

[gosteknz]

Miałem kserokopię samego nakazu i na tej podstawie wniosłem zarzuty bardzo ogólnie, zarzuty oparłem na wyroku TK, że wyciągi z bankowych ksiąg rachunkowych nie mają mocy dokumentów urzędowych (nie wiedziałem, że nakaz jest wydany na podstawie weksla).
Być może, że wypisałem osobiście na wekslu moje imię, nazwisko i adres, tylko nie złożyłem podpisu, będę to wszystko wiedział kiedy zobaczę akta sprawy.

[Lech]

Osobiste napisanie imienia i nazwiska na wekslu jest uznawane za podpis.

[gosteknz]

Witam!
Wczoraj byłem w sądzie i przejrzałem akta, jest w nich weksel, nie mogłem go skopiować ale wygląda to tak:
Kielce dnia 28 stycznia 1999 dalej jest NA i podana kwota
Dnia 05 lutego 1999r zapłacę bez protestu za ten sola
weksel na zlecenie Banku Gospodarki Żywnościowej S.A sumę (podana kwota)

(tutaj jest ręcznie wpisane moje) imię i nazwisko
Adres zamieszkanaia

Płatny BGŻ S.A O/woj Kielce
podany nr konta

Tak wygląda ten weksel

Jest też deklaracja wekslowa, w której jest zapis:
Bank ma prawo wypełnić na sumę odpowiadającą temu (naszemu zadłużeniu w Banku z tytułu kredytu łącznie z odsetkami, prowizją i kosztami oraz weksel opatrzyć datą płatności według własnego uznania, zawiadomić mnie (nas) o tym listem poleconym pod wskazanym adresem.
List ten powinien być wysłany przynajmniej na 7 dni przed terminem płatności.

W aktach sprawy jest pismo datowane na 28.01.1999r zawiadomienie o wystawieniu weksla ale brak jest potwierdzenia wysłania tego pisma i nie ma potwierdzenia odbioru tego pisma.
Ja nie wiem czy w takiej sytuacji kiedy to pismo nie było wysłane to wniosek- pozew w w postępowaniu nakazowym noszący datę 03.02 2000r powinien być przyjęty przez sąd skoro nie był spełniony warunek powiadomienia.
Brak skutecznego wezwania do wykupu weksla art. 479(12) kpc

Ponadto umowa kredytowa była zawarta w listopadzie 1998r a termin płatności był ustalony na listopad 1999r, brak jest w aktach dokumentu rozwiązania umowy, bo tak po prawdzie to nie było żadnych podstaw aby tą umowę rozwiązać.

To by było tyle co na dziś mogę napisać, sprawa jest wyznaczona na 11.06 i muszę się na nią jakoś przygotować, tylko nie wiem jakich mogę użyć argumentów?
Czy sprawa teraz będzie prowadzona w/g kpc? Czy też w/g prawa wekslowego?
Bo jeśli w/g kpc to nie były by spełnione warunki do wydania nakazu z art. 485 kpc
Według orzecznictwa S.N po wniesieniu zarzutów od nakazu zapłaty wydanego na podstawie weksla spór z płaszczyzny stosunku prawa wekslowego przenosi się na płaszczyznę prawa cywilnego.

Napisanie imienia i nazwiska było tylko zamiarem naniesienia na weksel swoich danych niezbędnych do korespondencji oraz do pózniejszego złożenia podpisu.

Uprzejmie proszę o wszelkie sugestie, porady oraz możliwe w tym temacie orzecznictwa.

Pozdrawiam

[Lech]

Sprawa będzie się toczyć w takim zakresie, w jakim wniosłeś zarzuty. Jakie zarzuty podniosłeś?

[gosteknz]

Niestety ale kiedy składałem zażalenie na wydany nakaz zapłaty ja nie wiedziałem, że nakaz został wydany w oparciu o prawo wekslowe.
Ja byłem przekonany,że został wydany w oparciu o wyciągi z ksiąg rachunkowych banku i oparłem się na wyroku TK z marca 2o11r.
Teraz wiem,że było to błędne ale z nakazu zapłaty nie wynikało, że jest wydany w oparciu o prawo wekslowe, czy weksel.
jest tylko:
Nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym
Syg. akt data 20marca 2000r

na skutek pozwu wniesionego w dniu 3 lutego 2000r
przez Bank Gospodarki Żywnościwej S.A
nakazuje pozwanym; tutaj są nazwiska moje i ówczesnej żony

aby wypłacili solidarnie podana kwota

na samym dole jeszcze raz
Nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym

pieczęć okrągła sądu i to wszystko

Czy ja teraz mogę jeszcze uzupełnić moje zarzuty, gdyż dopiero teraz wiem co jest w aktach sprawy, a wcześniej nie znając akt nie mogłem poprawnie wnieść zarzutów

Pozdrawiam

[Lech]

Trudno coś na odległość poradzić nie widząc akt. Jeśli sąd uznał, że nakaz nie został poprawnie doręczony, to nawet na skutek wniesienia przez Ciebie zarzutów, powinien doręczyć Ci pozew wraz z 2-tygodniowym terminem na zarzuty. Wówczas, mimo że taki już złożyłeś, miałbyś wyznaczony termin na ewentualną jego modyfikację.

Teraz za bardzo nie wiem - czy wniesione zarzuty nie mają znaczenia, czy też jednak mają, a jeśli mają, to czy masz możliwość ich modyfikacji, albo czy będziesz miał możliwość, jak oficjalnie sąd Ci doręczy pozew.

To postępowanie w sądzie gospodarczym?

[gosteknz]

Postępowanie jest w sadzie cywilnym, niestety ale ja otrzymałem pozwu, czy możesz mi podać podstawę prawną, z której wynika, że po przyjęciu mojego zażalenia sąd ma obowiązek przesłać mi pozew.
Może jest jakiś przepis, który pozwala mi uzupełnić wniesione zażalenie.
Sprawa jest już wyznaczona na 11.06

[Lech]

Jeśli jest to sąd cywilny, a nie gospodarczy, to nie ma zastosowania art. 479(12)kpc.

podać podstawę prawną, z której wynika, że po przyjęciu mojego zażalenia sąd ma obowiązek przesłać mi pozew.

Podstawą jest fakt, że nakaz zapłaty należy doręczyć pozwanemu i od dnia doręczenia liczy się 2-tygodniowy termin na wniesienie zarzutów. Z tego co widzę, nakaz zapłaty i pozew nie został Ci jeszcze doręczony. Za to została wyznaczona rozprawa. Stąd moje zdziwienie.

Tak jak wspomniałem - rozprawa ta powinna być "pusta", czyli powinieneś pójść na nią i poprosić sąd o doręczenie pozwu oraz udzielenie Ci czasu na napisanie odpowiedzi na pozew, ponieważ na dobrą sprawę jeszcze nie wiesz, o co zostałeś pozwany. Ani pozew, ani nakaz zapłaty nie został Ci doręczony.

Chyba że był, a Ty niedokładnie coś opisujesz.

[gosteknz]

Dziękuję za podpowiedz,
tak właśnie zrobię i poproszę o doręczenie tego nakazu

[Lech]

Czekam na meldunek jak było :)