Karne weksle

Krótkie informacje na temat weksli, znalezione gdzieś w internecie
Awatar użytkownika
Lech
Administrator
Posty: 5828
Rejestracja: 23 lis 2010, 22:09
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Karne weksle

Post autor: Lech » 18 sty 2016, 23:08

http://www.naszraciborz.pl/site/art/1-a ... o-do-ruiny
Region:

Grupa docierała do osób najdujących się w trudnej sytuacji finansowej, w podeszłym wieku, nieporadnych życiowo, naiwnych lub obdarzających innych nadmiernych zaufaniem. Pod pozorem prowadzenia działalności gospodarczej polegającej na „pośrednictwie kredytowym”, „restrukturyzacji zadłużeń” i udzielaniu krótkoterminowych „pożyczek” pod zastaw nieruchomości, doprowadzało pokrzywdzonych do zawierania niekorzystnych zobowiązań finansowych, których następstwem była najczęściej utrata przez nich nieruchomości stanowiących zabezpieczenie umów. Grupa działała w całym naszym regionie, w tym na Raciborszczyźnie.

W dniu 9 grudnia 2015 roku Prokuratura Okręgowa w Gliwicach skierowała do Sądu Okręgowego w Gliwicach Ośrodka Zamiejscowego w Rybniku akt oskarżenia przeciwko 16 osobom, podejrzanym o popełnienie kilkuset przestępstw kwalifikowanych m.in. z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. i art. 65 § 1 k.k., art. 299 § 1 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. i inne.

W toku śledztwa ustalono, że w latach 2004-2009, na terenie województwa śląskiego, działało kilkanaście powiązanych ze sobą osób, które w imieniu własnym lub prowadzonych przez siebie podmiotów gospodarczych, wspólnie i w porozumieniu, w różnych konfiguracjach, pod pozorem prowadzenia działalności gospodarczej polegającej na „pośrednictwie kredytowym”, „restrukturyzacji zadłużeń” i udzielaniu krótkoterminowych „pożyczek” pod zastaw nieruchomości, doprowadzało pokrzywdzonych do zawierania niekorzystnych zobowiązań finansowych, których następstwem była najczęściej utrata przez nich nieruchomości stanowiących zabezpieczenie umów. Do ich zawierania dochodziło na skutek wprowadzenia pokrzywdzonych – najczęściej osób znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej, w podeszłym wieku, nieporadnych życiowo, naiwnych lub obdarzających innych nadmiernych zaufaniem – w błąd co do rzeczywistego celu i charakteru zawieranej umowy, sposobu jej zabezpieczenia albo wyzyskania ich niezdolności do należytego pojmowania znaczenia przedsiębranego działania polegającego na wystawieniu weksli własnych i udzieleniu pełnomocnictwa notarialnego do zbycia należącej do nich nieruchomości.

Początkowo umowy przybierały postać krótkoterminowych (od 3 do 6 miesięcy), wysokooprocentowanych pożyczek (7 % w skali miesiąca), zabezpieczonych hipoteką na nieruchomości pożyczkobiorcy oraz pełnomocnictwem do jej zbycia. Umowy te przewidywały także odsetki karne – najczęściej 1% za każdy dzień zwłoki w spłacie pożyczki lub jej rat. Po wprowadzeniu ustawy antylichwiarskiej – pożyczki upozorowane były na sprzedaż weksli. Pożyczkobiorcy wystawiali weksle, z których część opiewała na kwotę pożyczki wraz z oprocentowaniem, część zaś stanowiła weksle karne, które klient zobowiązywał się wykupić w przypadku opóźnienia w spłacie tych pierwszych. Weksle karne stanowiły wielokrotność pożyczki (nawet 200%), a niewielkie spóźnienie się z wykupem chociaż jednego weksla powodowało nagły i drastyczny wzrost zobowiązań pożyczkobiorców, które przekraczały ich możliwości finansowe. Niemożliwość spłaty pożyczki skutkował przejęciem nieruchomości pożyczkobiorców, których wartość wielokrotnie przekraczała ich dług.

Przejmowanie nieruchomości następowało na podstawie udzielanego pożyczkodawcom przez pożyczkobiorców nieodwołalnego pełnomocnictwa do jej sprzedaży. Istotne było przy tym to, że minimalna cena określona w pełnomocnictwie drastycznie odbiegała od rynkowej wartości nieruchomości. Sposób, w jaki „pożyczkodawcy” korzystali z tego pełnomocnictwa wskazywał, że w istocie stanowiło ono techniczny wyraz umowy o przepadek przedmiotu zabezpieczenia (zakazanej przez prawo). Pokrzywdzeni nie zdawali sobie sprawy ze sposobu w jaki ich „pełnomocnicy” zamierzają z owego pełnomocnictw skorzystać. W krótkim czasie od zawarcia umowy tracili swoje mieszkania, domy, gospodarstwa. Oskarżeni sprzedawali je na krótki czas samym sobie lub powiązanym ze sobą osobom lub spółkom (bez żadnego rozliczenia z mandantami), a następnie dopiero na wolnym rynku. Zachowania te służył zatarciu przestępnego pochodzenia korzyści związanych z popełnieniem opisanych czynów i wyczerpywały znamiona przestępstwa określanego mianem „prania brudnych pieniędzy”.

Jednym z elementów przestępczego mechanizmu było wykorzystanie autorytetu notariusza jako osoby zaufania publicznego. Z relacji większości pokrzywdzonych wynikało, że podpisywanie określonych umów w kancelarii notarialnej, wywoływało w ich psychice przekonanie o bezpieczeństwie dokonywanych transakcji, wyciszało ewentualne obawy, upewniało, że ich interesy są należycie chronione. Tak jednak nie było, a notariuszowi, który działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, przekraczał swoje uprawnienia i nie dopełniał obowiązków określonych w ustawie Prawo o notariacie, m.in. w ten sposób, że mimo obowiązku czuwania nad należytym zabezpieczeniem praw i słusznych interesów stron, nie udzielał pokrzywdzonym niezbędnych wyjaśnień dotyczących dokonywanych czynności notarialnych, nie upewniał się, czy osoby biorące udział w czynnościach dokładnie rozumieją treść oraz znaczenie aktów notarialnych, a akty te są zgodne z ich wolą oraz pomimo obowiązku odmowy dokonania czynności notarialnych sprzecznych z prawem sporządzał odnośne akty notarialne, pomagając pozostałym oskarżonym w popełnianiu oszustw i w praniu pieniędzy, przedstawiono ponad 90 zarzutów z art. art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. i art. 231 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. i inne.

Większości oskarżonym w tej sprawie grozi kara pozbawienia wolności do lat 15. Podać należy, iż jednocześnie, w związku z prowadzonym postępowaniem karnym, Prokuratura Okręgowa w Gliwicach podjęła działania cywilnoprawne, zmierzające do unieważnienia dokonanych przez pięcioro notariuszy, w formie aktu notarialnego, sprzecznych z prawem, ewentualnie z zasadami współżycia społecznego, czynności ustanowienia hipotek, udzielenia pełnomocnictw do sprzedaży nieruchomości, a także sprzedaży nieruchomości dokonywanych przez pełnomocników osób pokrzywdzonych. Na skutek wytoczenia przez prokuratora szeregu powództw zapadły dotychczas wyroki stwierdzające nieważność łącznie 34 czynności dokonanych w formie aktu notarialnego, przy czym w odniesieniu do 27 czynności wyroki uprawomocniły się, natomiast w odniesieniu do 7 czynności zapadłe wyroki nie są prawomocne. Podstawą rozstrzygnięć było m.in. przyjęcie przez sądy, że zawierane umowy pożyczki są nieważne. Skutkiem powództw prokuratora i sądowego potwierdzenia nieważności czynności pełnomocnictwa i sprzedaży stało się odzyskanie dwóch utraconych przez pokrzywdzonych nieruchomości mieszkalnych. Część skierowanych pozwów jest nadal przedmiotem postępowań sądowych.
Pomoc prawna w sprawach wekslowych
kancelaria (małpa) kpwig.pl
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości